Co musisz wiedzieć, czyli wprowadzenie do grup wsparcia

Kilka słów o projekcie PGW Adamowicz

Profesjonalne Grupy Wsparcia dla pacjentów i specjalistów – od tego zacznij, aby poznać misję całego projektu.

Prowadzone grupy nie są tożsame z psychoterapią indywidualną lub grupową chociaż są pewne obszary, które będą się pokrywać. Zamysł prowadzenia grup pojawił się z moich obserwacji w pracy z pacjentem i moich doświadczeń oraz obaw zawodowych jako specjalista z zakresu dietetyki i psychologii, dodatkowo jakiś czas temu zostałam mamą i to był kolejny bodziec, który dał mi poczuć jak czasem brakuje wsparcia w codzienności.
Sama jako ekspert korzystałam z sieci wsparcia wśród osób z podobnej branży, ale nie było to zawsze łatwe decyzje. Czasami oczekiwałam zupełnie czegoś innego od tego, co ostatecznie otrzymywałam przy dołączeniu do jakiegoś szkolenia czy grupy. Nie zawsze także to wsparcie było profesjonalnym wsparciem, a czasem było „pseudowsparciem”. Dlatego też projekt PGWAdamowicz – Profesjonalne Grupy Wsparcia jest połączeniem potrzeb pacjentów i moich własnych jako specjalisty na szeroko pojęty rozwój człowieka jako jednostki. Ma też pomóc pacjentom w zadbaniu o swoje zdrowie, tak, aby nie wracać już do starych nawyków, a nowy sposób funkcjonowania będzie akceptowalny i realny w utrzymaniu przy Naszym codziennym funkcjonowaniu w różnych obszarach życia.

Grupy wsparcia dla pacjentów

W stacjonarnej przestrzeni często brakuje placówek, które są w stanie zadbać o pacjenta w trzech płaszczyznach – psyche (aspekt psychiczny zdrowia), soma (aspekt fizyczny zdrowia), polis (aspekt społeczno-duchowy zdrowia). Trzeba jeździć do specjalistów w różne miejsca, aby uzyskać pomoc. PGW ma w założeniu zadbać o Ciebie całościowo, ma być miejscem, gdzie uzyskasz różne rodzaje wsparcia w zakresie własnego zdrowia. Znajdziesz przestrzeń, która pozwoli Ci działać nad sobą, w tych obszarach, w których potrzebujesz. Nie będziesz musiał gospodarować czasu na to, żeby po codziennych obowiązkach dojechać do specjalistów, a poznasz tutaj jeszcze innych, którzy mają podobne problemy czy potrzeby i zobaczysz, jak to wygląda u nich. Poczujesz, że nie jesteś w tym sam. Co odróżnia PGW od wielu innych grup wsparcia? To, że tutaj każda z grup jest prowadzona pod okiem specjalisty i ma nadaną strukturę. Nie jest to grupa samopomocowa, gdzie nie ma osoby, która nadaje przebieg wszystkim spotkaniom. Dodatkowo grupy wsparcia PGW łączą aspekt edukacyjny i leczniczy, monitorują Twoje efekty, masz tutaj możliwość korzystania także z konsultacji indywidualnych. Będą pojawiać się nowe grupy i ich wachlarz będzie się rozszerzał – będą dedykowane dorosłym, młodzieży, studentom i innym społecznościom.
Pamiętaj o tym, że grupy na FB, które tworzą się często bez odpowiednich weryfikacji mogą przekazywać nie sprawdzoną informację, mogą pokazywać zniekształconą rzeczywistość i dawać rady, który nie są oparte na sprawdzonych dowodach naukowych. Obserwuje takie grupy, bo polecają mi je pacjenci i widzę, co czasami się dzieje. Na moich konsultacjach indywidualnych miałam niejednokrotnie do czynienia z osobami, które opierały się na wiedzy właśnie z takich grup będąc biernymi obserwatorami.

Dodatkowo grupy PGW tworzone są z zamysłem łączenia ludzi z całej Polski, więc nie musisz się obawiać, że mieszkasz w małej miejscowości, gdzie nie możesz sobie pomóc, bo nie czujesz się anonimowy. Kontakty, które tutaj stworzysz mogą spowodować, że uzyskasz wsparcie nie tylko na czas uczestnictwa w grupie, ale na długie lata.
Wsparcie najbliższych Nam osób – rodziny czy przyjaciół może bywać nieefektywne. Mimo, że jest bardzo ważnym aspektem, niestety często okazuje się, że nie jest takie jak tego oczekujemy, albo jest po prostu niewystarczające. Czasami ogarnia Nas wstyd, żeby powiedzieć o czymś swoim bliskim i pojawia się lek prze oceną. Innym razem nastawiamy się na rady, których absolutnie nie chcemy usłyszeć. Kto z Nas nie słyszał od najbliższych „weź się w garść”; „będzie dobrze”, „chcesz schudnąć mniej żryj”; „a po co to robisz”, „a po co Ci to”, „widzę, że ładnie schudłaś”, „widzę, że chyba trochę Ci się przytyło” i wiele innych? Z psychologicznego punktu widzenia nie można nazwać tego wsparciem, choć często może być kierowane do Nas z dobrą intencją, ale robi Nam niestety więcej krzywdy niż pożytku.

Ochrona zdrowia cały czas walczy o tworzenie zespołów interdyscyplinarnych różnych specjalistów, które będą leczyć pacjenta całościowo, ale jest to praca na długie lata ze względu na brak środków finansowych i częste problemy organizacyjne, dlatego przestrzeń online zaczyna wychodzić temu naprzeciw i rozwija się zdecydowanie szybciej. Prof. dr hab. n. med. Maciej Banach, prezes Polskiego Towarzystwa Lipidologicznego mówi: „Musimy zrobić wszystko, aby dostęp do innowacji medycznych był jak najszybszy”. To jest nowoczesne spojrzenie na ochronę zdrowia, chociaż wielu specjalistów niestety nie idzie z duchem czasu i ma odmienne opinie. Prawda jest taka, że niestety obecnie nie ma wystarczających ścieżek refundacji, aby możliwym było monitorowanie pacjentów/klientów w Naszej stacjonarnej ochronie zdrowia w sposób ciągły. Teleporady, telekonsultacje, telemonitroing szybkie e-rejestracje a nie wiszenie na telefonie w kolejce zdecydowanie usprawniłby opiekę nad pacjentem/klientem. Specjaliści sami czasami zapominają, że są pacjentami do póki nie przyjdzie moment, że chcą skorzystać z jakieś konsultacji, która nie jest możliwa w zakresie Naszych znajomości i kontaktów zawodowych. Podkreślam, że jest wiele jednostek klinicznych, w których nie da się pomóc wykorzystując usługę online, ale można mieć na względzie, że usługa online będzie jednym z elementów, który ułatwi leczenie – przykładowo dla pacjenta z chorobą otyłościową w procesie zmiany nawyków żywieniowych grupa wsparcia będzie jednym z elementów leczenia.

Trochę liczb, które pokażą, że często jesteśmy zmuszeni poszukać pomocy na własną rękę. Główny Urząd Statystyczny w opracowanym raporcie przedstawia, „że w latach 2014-2021 wystąpił znaczący wzrost kwot wydatków na ochronę zdrowia. Dane za rok 2021 wskazują na osiągnięcie przez nakłady publiczne poziomu 6,22% PKB i 6,6% PKB w przypadku bieżących wydatków publicznych i prywatnych na ochronę zdrowia ujętych w Narodowym Rachunku Zdrowia. Szereg czasowy nakładów publicznych na ochronę zdrowia, wskazuje na wzrost tych nakładów o około 94% pomiędzy rokiem 2014 a rokiem 2021.”1 Średnie wydatki na ochronę zdrowia na osobę w Polsce są o prawie 60% niższe w porównaniu do krajów Europy Zachodniej. Padają deklaracje ze strony rządu, że zaobserwujemy wzrost wydatków na ochronę zdrowia i będzie to 7% PKB do 2027 roku.2 Będzie to jednak nadal znacząco niższy wskaźnik niż w innych krajach Europy.

Nakłady na ochronę zdrowia rosną, ale niestety wciąż są niewystarczające, więc wielu z Nas jeszcze długo będzie chodziło sfrustrowanych w tych momentach, kiedy chcemy zasięgnąć opinii lekarskiej czy innego specjalisty. Dlatego PGW zmienia trochę spojrzenie i kładzie duży nacisk na promocję i profilaktykę zdrowotną, taką, która będzie łatwo dostępna, skoncentrowana w jednym miejscy, będzie zwracała uwagę na funkcjonowanie psychiczne, które jest nieodłączne w procesie leczenia i zmiany stylu życia.

Grupy wsparcia dla specjalistów

Jako specjaliści korzystamy z różnych szkoleń, warsztatów, konferencji. Moim zdaniem brakuje na rynku przestrzeni, gdzie można porozmawiać o zdrowiu Naszych pacjentów/klientów w taki sposób, że mamy przyzwolenie i możemy przyznać, że nie zawsze wszystko wiemy, a czasami może wiemy, ale nie mamy odwagi podjąć jakichś działań. Są momenty, kiedy czujemy niepewność, słabość, a innym razem po prostu nie mamy przestrzeni, żeby rozpocząć nowe szkolenie online, bądź jechać przez całą Polskę na polecaną konferencję. Pełnimy przecież różne role – jesteśmy rodzicami, partnerami, przyjaciółmi, prowadzimy inne biznesy, chcemy po prostu odpocząć. Jednak w tym wszystkim cały czas chcemy być dobrym i merytorycznym specjalistom w podejściu do pacjenta/klienta.

Dodatkowo nie ma przestrzeni dla specjalistów, gdzie możemy przepracować Nasze zawodowe problemy, a czasem też te bardziej prywatne, które mogą rzutować na Nasze życie zawodowe.

Psychoterapeuci mają swoje superwizje (gdzie przepracowują przypadki swoich pacjentów, terapeuta opowiada o swoich przypadkach, z którymi ma wątpliwości i uzyskuje wsparcie od superwizora). Co mają dietetycy, fizjoterapeuci, pielęgniarki, kosmetolodzy czy lekarze? Z tego co często słyszę NIC, bo nie ma czasu na organizowanie takiej przestrzeni.

Pamiętajmy, że jako specjaliści też chorujemy na różnego rodzaju jednostki kliniczne, które czasem są pokłosiem niesienia pomocy drugiemu człowiekowi. Zdarza Nam się także chorować na depresję czy chorobę otyłościową, które w szeroko pojętej ochronie zdrowia nie są jednostkami, z którymi powinien w uznaniu wielu borykać się specjalista. Nie ma miejsc dla Nas jako specjalistów, gdzie możemy oficjalnie przyznać się do tego, że tak samo, jak inni sobie z czymś nie radzimy.

Doskonale pamiętam sytuację, jak pewien specjalista, z którego usług korzystałam, był świetnym lekarzem, który niesamowicie mi pomógł pewnego dnia pojawił się w Klinice zdrowia psychicznego, w której miałam okazję pracować i mnie zobaczył, poczuł się niestety bardzo niekomfortowo a dodatkowo udawał, że mnie nie poznaje. Rozumiem to, bo czasem mamy przekonania, że wielu z Nas czegoś nie wypada, bo jesteśmy ekspertami w zakresie zdrowia. Potrafię też przyznać, że korzystałam i może będę korzystać z usług innego dietetyka, czy psychologa jako specjalisty, który będzie miał inne spojrzenie na mój problem i pozwoli mi nabrać innej perspektywy.
Kolejnym obszarem, który nie jest do końca zaopiekowany to możliwość pracy w grupach specjalistów, gdzie będziemy rozwijać swoje potencjały, popychać się do przodu, tworzyć nowe narzędzia i wpadać na wspólne pomysły, które ułatwią Nam działanie z pacjentem.

Wielu specjalistów ma przekonanie, że praca online z pacjentem/klientem nie jest efektywna. Dietetyk nie może wykonać badań antropometrycznych, fizjoterapeuta czy kosmetolog nie może dotknąć pacjenta i wykonać usługi/zabiegu, pielęgniarka nie pobierze krwi, a lekarz nie wykona USG, czy nie będzie mógł zbadać pacjenta palpacyjnie. Doskonale znam to przekonanie, bo też mi towarzyszyło długi czas. Dopiero pandemia COVID-19 spowodowała, że zaczęłam przekonywać się do takich możliwości. Obecnie uważam, że opcje online dają duże możliwości i jeżeli jako specjaliści nie otworzymy się na tą formę będzie coraz trudniej z pozyskaniem pacjenta/klienta.

Zgodzę się, że pojawiają się grupy, które skupiają się na tym jak prowadzić własny biznes – fajnym projektem, który był długo prowadzony i obserwowany przeze mnie to Projekt Przedsiębiorczy Dietetyk prowadzony przez Justynę Świetlicką, Magdę Hajkiewicz i Violę Urban – 3 dietetyczki, które zrobiły kawał dobrej roboty w dzieleniu się wiedzą wśród swojej branży, pokazując, że to nie jest nic złego.

Jednak czasami, kiedy zaczynamy Naszą drogę zawodową nie wiemy, gdzie szukać pomocy, czasami mamy poczucie, że nie można sprzedawać swoich umiejętności i wiedzy, bo ktoś zabierze Nam pomysł – w tym momencie też kiedyś byłam, ale teraz mam na to zupełnie inne spojrzenie, a nie przeczę, że kosztowało mnie to bardzo dużo pracy własnej.
Często jesteśmy specjalistą, a zapominamy o tym, że jesteśmy człowiekiem. Pracujemy długo, jesteśmy wiecznie zmęczeni, czujemy, że już Nam się nie chce, a przecież to wszystko ma związek z jakością udzielanej pomocy Naszym pacjentom/klientom. Zastanów się, czy kiedyś byłeś na wizycie lekarskiej, gdzie lekarz potraktował Cię tak, jak nie chciałeś być potraktowany? Od swoich pacjentów chorujących na otyłość słyszę wiele historii jak zostali potraktowani przez specjalistę i są to czasami bardzo mocne historie.

Jest jeszcze jeden wątek, który chciałam tutaj poruszyć – przestrzeń online i Social Media dają Nam czasami złudne poczucie, że wszystko zostało już powiedziane, przez co mamy blokady w działaniu. Jest wielu specjalistów, którzy nie działają online a też potrzebują skorzystać z jakiejś pomocy. Dołączamy na różne grupy wsparcia na mediach społecznościowych, a nie mamy odwagi się tam odezwać, jesteśmy biernymi obserwatorami. Dlatego też grupy rozwojowe czy interwizyjne mają przyczynić się do tego, że stworzymy swoje zespoły, w których będziemy czuli się bezpiecznie.

Jak dotarłeś już do tego miejsca to zdradzę Ci moje marzenie (chociaż zdaje sobie sprawę, że wielu może nie dotrzeć do tego momentu). Jeżeli jednak dotrzesz zostaw na moich nowych SOCIAL MEDIACH, które zaczynam poznawać informację – Znam marzenie PGW!!!

Moim marzeniem jest otworzenie olbrzymiej sieci wsparcia dla pacjentów i specjalistów, gdzie może wejść każdy i znajdzie grupę, do której chętnie dołączy niezależnie czy ma jakiś problem czy chce po prostu poszerzyć swoje kompetencje, bądź poznać inne punkty widzenia. Jeżeli jesteś specjalistą i chciałbyś współpracować napisz! – podobno te wypowiedziane (w tym przypadku napisane) marzenia mają moc 😊.

Źródła

  1. Raport Główny Urząd Statystyczny
  2. Raport

Dr n. o zdr. Katarzyna Adamowicz.

Zadbaj o swoje zdrowie

Każdy moment jest dobry, by zatroszczyć się o własne samopoczucie.

Zdobywaj wiedzę

Kursy i szkolenia

Odwiedź e-sklep

Instagram

Ekspert radzi

Baza wiedzy

Spotkania indywidualne

Konsultacje

Sprawdź ofertę

Dołącz do grupy

Discord

Grupa pacjenci Grupa specjaliści

Umów konsultację online

Konsultacja dietetyczna – pierwsza wizyta

400.00 zł

Konsultacja dietetyczna – kolejna wizyta

200.00 zł

Dołącz do Grupy Wsparcia

Sprawdź
0
    0
    Zawartość koszyka
    Twój koszyk jest pustyWróć do sklepu